19 sierpnia 2014

OWOCOWE CIASTO NA ZIMNO Z KUSKUSU

Niebanalne, przepełnione owocami!

 

Wegańskie i 4 razy "BEZ"- bez jajek, cukru, tłuszczu i mąki!

 

Niestety już chyba wszyscy odczuwają, że to ostatnie dni lata... Dlatego na pocieszenie zrobiłam mocno kolorowe ciasto z owocami i nietypowo z KUSKUSU!

Było świetne i myślę, że powtórzę jego wersję jesienną i zimową... ;)


Składniki:
  • 8 łyżek kaszy kuskus
  • 1 banan
  • 3 mandarynki
  • 4 morele
  • 100g jagód
  • garść malin
  • 2 łyżeczki rodzynek (firmy OWOCOWY RAJ)*
Przygotowanie:
  1. Mandarynki obrać ze skórek, błonek i zblendować z bananem oraz rodzynkami, a następnie dodać 100ml wody i zagotować.
  2. Do zagotowanego musu dodać kasze kuskus i odstawić na 10 minut (pod przykryciem).
  3. Do całości dodać jagody, wymieszać masę i przełożyć do foremki, a następnie odstawić do stężenia.
  4. Gotowe ciasto polać musem ze zblendowanych moreli i udekorować jagodami oraz malinami.
Ja zrobiłam również wersję niewegańską, w której każdy kawałek podałam jeszcze z odrobiną jogurtu naturalnego, który dopełniał smak ;)


*Klikając w link każdy czytelnik mojego bloga przy zamówieniu w sklepie internetowym OWOCOWY RAJ otrzyma 10zł rabatu!!!

Kalorie:
Całość (7 kawałków )- ok. 740kcal
1 kawałek- ok. 106kcal

Lekkie desery bez piekarnika vol 2Lato w pełni!Z dziećmi i dla dzieci 2014

9 komentarzy:

  1. Jestem pod wrażeniem! Cuda tutaj tworzysz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolorowe strasznie! Aż chce się jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie pomysłowe no i wygląda cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały pomysł! Muszę kupić kuskus :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Znakomite!
    Widzialam juz kiedys cos podobnego, ale nigdy nie robilam!
    Na lato w sam raz!
    :)
    Jest mi bardzo milo, ze bierzesz udzial w akcji dziecinnej na Mikserze.
    Kasia
    www.lejdi-of-the-house.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Spróbowałam ! Zamiast mandarynek użyłam winogronu bo sezon na mandarynki zacznie się na przełomie listopada/grudnia. Niestety nie zjadłam tego jako ciasto ponieważ jeszcze ciepłą masę w całości wyjadłam z garnka .....
    Szkoda,że we Włoszech nie mogę dostać kaszy jaglanej. A już w wielu marketach się dopytywałam. Ktoś nawet odesłał mnie do sklepu zoologicznego twierdząc,ze tam własnie znajde miglio (czyli kaszę jaglaną).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się cieszę, że tak smakowało! a to pierwsze słyszę, że nie ma tam kaszy jaglanej... chociaż dobrze, że masz makaronów pod dostatkiem ;) a tym sklepie powinni przesłać przesyłkę zagranicę w razie czego: http://www.owocowyraj.eu/

      Usuń